01. Trening skokowy

Rodzaj treningu: skokowy
Poziom trudności: 100-150cm
Czas trwania: 1h
Czas: ranek
Pogoda: gęsta mgła, mżawka
Miejsce: hala w SKS Moonlight (Nowa Anglia, USA)

 

(Numeracja przeszkód nie jest ich kolejnością)

Jeźdźcy i konie:
Chanel Anemone - Casall Ask
Esmeralda - Cash The Check
Abigail Moon - Prinzlet


Treść treningu:
Dzisiaj do stajni zawitali pierwsi zwycięzcy treningów na loterii, czyli Esmeralda z odległej Polski oraz Chanel, z równie odległej Holandii.
Dziewczyny zabrały ze sobą ogiery holsztyńskie - Cash The Check'a oraz Casall'a Ask'a. Obydwa konie znam bardzo dobrze, ponieważ niejednokrotnie sędziowałam im na zawodach.
Wczesnego ranka wzięłam i wyczyściłam Prinzleta, który swoją drogą został wyhodowany w Anemone Stall, więc uznałam dzisiejszy dzień za świetną okazję, żeby pokazać Chanel, że Prinz świetnie sobie u nas radzi.

*

Chanel & Casall Ask
Na samiutkim początku Brytyjka dość długo robiła pracę ujeżdżeniową, świetnie dogadując się z ogierem. Przejścia, łopatki, nawet żucie z ręki, które holsztyn wykonał bez większych oporów. Następnie galopowali po całej hali, robiąc wolty, połwolty, zmiany kierunku i znów przejścia - do stępa i do stój. Po ogólnej rozgrzewce, Chanel postanowiła poprzejeżdżać w galopie przez przeszkody numer 3, 4 i 5, których belki nie były pozawieszane, a leżały na ziemi.
Kiedy nasza trenerka popodnosiła wszystkie przeszkody do wysokości 90cm i 100cm, Chanel skoczyłą dwa razy 3 i 1, a następnie pojechała cały parkur o wysokości 100cm: z kłusa 6a i b, następnie w galopie 1, 2 triplebar, 3 stacjonata, 4 linia na cztery fule do 5 oksera.
Po chwili przerwy trenerka znowu podniosła niektóre przeszkody - 2 miała wysokość 130cm, szereg 6a i b był na 110cm, okser nr 1 jako 150cm i 3 stacjonata 145cm. 4 i 3 zostały takie same.
Chanel na Casallu przejechała taki sam parkur, kończąc go z jedną zrzutką na najwyższej 1, gdyż Casall zbyt szybko poderwał się do skoku i zrzucił belkę przednimi nogami.

*

Esmeralda & Cash The Check
Esmeralda długo pracowała nad kontaktem z Cash The Check. Pilnowała go, aby szedł rytmicznie do przodu i pracował zadem. Polka wykonała dużo pracy ujeżdżeniowej, na którą koń odpowiadał bezproblemowo - w końcu chodzi wkkw.
Na początku Esmeralda przejeżdżała przez drągi, tak samo jak Chanel. Kilka fuli po każdym drągu zatrzymywała ogiera i klepała go po szyi, a następnie z miejsca ruszała kłusem.
Kiedy zagalopowała, rozgalopowała Cash'a po całej długości hali, pozwalając mu swawolnie bryknąć kilka razy. Uspokajając go, zaczęła robić skrócenia i dodania, wolty i półwolty oraz przy okazji zmiany kierunku przez drągi.
Gdy tylko trenerka podniosła przeszkody do wysokosci 90cm i 100cm, Esmeralda równo najeżdżała na 3, a potem na 1. Po kilku skokach zdecydowała się na pojechanie całego parkuru o wysokości 100-110cm. Cash The Check przejechał go bezbłędnie, ale niestety w nierównym tempie od 1 do 2, a następnie do 3. Nie przeszkodziło mu to jednak w pokonaniu wszystkiego idealnie.

*

Abigail & Prinzlet
Obserwowałam jeżdżące obok mnie dziewczyny z Europy, wbijając się w rytm i robiac to samo, co one. Prinzlet niósł mnie kłusem bardzo lekko, jakby płynął. Zbierałam go i ustawiałam mu głowę, następnie porobiłam przejścia, zmiany kierunku i kłusy wyciągnięte, ponieważ Prinzlet robił je fenomenalnie.
W pewnym narożniku zagalopowałam, jadąc od razu zebranym i krótkim galopem. Nie chciałam rozhulać ogiera, ponieważ później mogłoby to mieć swoje konsekwencje, który zdecydowanie nie chciałam. Prinzlet to koń impulsywny, którego trzeba cały czas pilnować.
W galopie przejeżdżałam przez drągi, a następnie skakałam przeszkody o wysokości jednego metra tak samo, jak Chanel i Esmeralda. Nie pojechałam jednak parkuru o wysokości 100cm, ponieważ Prinzlet przyzywczaiłby się do tej wysokości i nie chciałoby mu się podnosić nóg na wyższych. Wiem z doświadczenia.
Trenerka ustawiła od razu wyższy parkur, który najpierw pojechała Chanel, a następnie ja. Prinzlet lekko czaił się na triplebara, ale udało nam się przejechać parkur bezbłędnie.